Pierwszy krok, jaki musisz podjąć, jeśli zorientowałeś się, że kliknąłeś groźny link, to wyłączenie internetu. W ten sposób zmniejszysz ryzyko pobrania złośliwych programów i wykradzenia danych. Najlepiej w tym celu skorzystać z trybu samolotowego, który uniemożliwi złośliwemu oprogramowaniu komunikowanie się z serwerami Jak rozpoznać atak hakerski? KNF zaznacza, że zawsze należy zachować szczególną ostrożność po otrzymaniu niespodziewanej wiadomości e-mail lub SMS. Atak hakerski może dotyczyć nie tylko samego telefonu, ale też karty SIM. Zaniepokoić powinny Cię poniższe objawy: Prośba o zrestartowanie telefonu. Każda metoda hakowania karty SIM wymaga zrestartowania urządzenia. Jeśli otrzymasz taki komunikat, upewnij się, skąd pochodzi. Brak telefonów i wiadomości. Zawsze stawiaj na weryfikację tego poprzez inny kanał kontaktowy. Wszystkie swoje konta zabezpieczaj silnymi hasłami i w miarę możliwości korzystaj z uwierzytelniania dwuskładnikowego. To kluczowe zasady, które pomogą Ci rozpoznać atak typu phishing i się przed nim chronić. Spyware jest jednym z rodzajów złośliwego oprogramowania zwanego malware. Programy szpiegujące przechwytują informacje o Twojej aktywności, pobierają dane z dysku – innymi słowy: kradną Twoje pliki, dane logowania, informacje o Twoim koncie bankowym i kartach kredytowych, a także monitorują wszelkie Twoje działania. Ryzyko zapewne pozostałoby lekceważone, gdyby nie zbieg okoliczności: w 2017 roku doszło do drobnego incydentu. Wyciekły dane pacjenta, a sprawą zainteresowała się prasa. Indagowany przez dziennikarzy dyrektor szpitala nie był w stanie odpowiedzieć na podstawowe pytania: nie wiedział kiedy, ani jak do wycieku doszło. ucIK. Ataki, na jakie narażona jest sieć domowa, można podzielić na dwie główne kategorie – wyróżniamy ataki pasywne i aktywne. Te pierwsze polegają na zbieraniu informacji: śledzeniu, podsłuchiwaniu, analizie ruchu sieciowego. Prowadzą one do właściwego ataku aktywnego, którego celem jest modyfikacja danych użytkownika, przejęcia kontroli nad jego urządzeniem lub zakłócenie jego pracy. Jak powstrzymać hakera Oczywiście, zaawansowani hakerzy korzystają z nowych, skomplikowanych sposobów włamań – jest ich jednak niewielu. Znacznie więcej jest zwykłych amatorów, którzy wykorzystują najprostsze sposoby włamań, takie, które można łatwo zablokować, gdy zna się procedury najczęstszych ataków. Jeśli chcemy zabezpieczyć się przed atakiem, powinniśmy zacząć myśleć jak haker. Trzeba zadać sobie pytanie: jakie są możliwości infiltracji sieci, przejęcia kontroli nad pakietami sieciowymi lub urządzeniami? Tak naprawdę najważniejsze jest zabezpieczenie sieci bezprzewodowej, ponieważ jeśli intruz uzyska do niej dostęp, zyska możliwość wykonania ataku. Największym zagrożeniem jest właśnie złamanie zabezpieczeń sieci domowej, bo otwiera furtkę do kolejnych ataków i pozwala przejąć nasze dane. Do włamania się do sieci bezprzewodowej najczęściej wykorzystywane jest narzędzie aircrack-ng. Umożliwia ono łamanie zabezpieczeń sieci, a jedyna ochrona przed nim to silne hasło. Znając adres IP i e-mail ofiary, atakujący także może próbować ataku, jednak w takim wypadku wystarczy nie otwierać podejrzanych plików i nie instalować niebezpiecznych programów, by móc czuć się w miarę bezpiecznie. Warto wiedzieć Atak słownikowy - próba złamania hasła przy wykorzystaniu obszernej listy możliwych haseł. Słowniki mogą osiągać bardzo duże rozmiary. Z reguły są kompilacją najczęściej wykorzystywanych statystycznie haseł oraz kombinacji wyrazów ze słowników językowych. Firewall - zapora ogniowa. Zabezpieczenia takie nie wpuszczają szkodników do sieci. Oprogramowanie to określa, jakie dane są autoryzowane. Zazwyczaj jest ono umieszczone w ruterach lub serwerach dedykowanych. MitM - Man in the Middle – atak kryptologiczny polegający na podsłuchu i modyfikacji wiadomości przesyłanych między dwiema stronami bez ich wiedzy. Atakujący może spowodować, że dane z naszego komputera będą przechodziły przez jego komputer, a dopiero później trafią do serwera zewnętrznego. Tablice tęczowe - specjalnie kompilowane obszerne bazy skrótów możliwych haseł. Zwykłe tablice zajmują nawet kilkaset gigabajtów danych – tablica tęczowa zapisana przy wykorzystaniu łańcuchów pozwala zaoszczędzić przestrzeń dyskową i skrócić czas łamania haseł o kilkaset procent. Ataki pasywne W tej kategorii możemy wyróżnić kilka przykładów takich ataków: Social Engineering - jest to sposób na pozyskanie wrażliwych danych, wykorzystujący ludzką lekkomyślność i brak wiedzy. Atakujący wysyłają fałszywe e-maile, przeglądają wyrzuconą dokumentację, podglądają użytkowników przy logowaniu itp. Skanowanie sieci - ta metoda pozwala na poznanie szczegółów dotyczących atakowanej sieci, by dowiedzieć się, jakie urządzenia z niej korzystają, które porty są otwarte itp. Sniffing - ten atak pasywny polega na monitorowaniu i rejestrowaniu całego ruchu sieciowego lub jego części w atakowanej sieci. Odpowiednio wykonany może umożliwić odkrycie haseł, loginów, a nawet prywatnych rozmów użytkowników. Łamanie hasła w sposób niezauważalny dla użytkownika też jest uważane za atak pasywny. Dzięki tej metodzie atakujący, korzystając z metody siłowej (brute-force), może złamać zabezpieczenie, wystarczy odpowiednio dużo czasu i mocy obliczeniowej. Ataki aktywne Tego typu ataków jest znacznie więcej niż pasywnych, poniżej wymieniono tylko te najważniejsze. Spoofing - ten typ ataku polega na podszywaniu się pod inny autoryzowany w danej sieci komputer. Celem jest oszukanie systemów zabezpieczających, umożliwia to bezproblemowe uzyskanie dostępu na przykład do sieci, w której aktywne jest filtrowanie MAC. Hijacking - to przechwytywanie sesji w protokole TCP. Dzieje się to po tym, jak atakujący zrywa połączenie między serwerem i klientem, aby móc zastąpić klienta i bez konieczności logowania kontynuować komunikację. Koń trojański - popularnie nazywany trojanem. Jest to program, który może podszywać się pod zaufaną aplikację lub wchodzić w jej skład. Po zainstalowaniu przez użytkownika trojan wykonuje w tle operacje, które zaprogramował atakujący, na przykład zapisuje hasła lub inne dane. Ataki typu DoS - jest to typ ataków, które mają na celu uniemożliwienie użytkownikom dostępu do usług. Polegają głównie na spamowaniu połączeń i mają za zadanie wyczerpać zasoby serwera lub dowolnego urządzenia sieciowego, czego skutkiem ma być przerwanie pracy danego urządzenia. Przykładowy atak hakera krok po kroku 1. Włamanie się do sieci Wi-Fi z wykorzystaniem narzędzia aircrack-ng. 2. Skanowanie sieci w poszukiwaniu celów ataku i sprawdzanie, które porty są otwarte – narzędzie Nmap. 3. Jeśli system jest niezabezpieczony lub ma luki w zabezpieczeniach, możliwe, że bez większego trudu uda się uzyskać dostęp z wykorzystaniem narzędzia Metasploit. Jeżeli nie, atakujący szuka innego punktu zaczepienia. 4. Podsłuchiwanie sieci, analizowanie całego ruchu w celu wychwycenia haseł dostępu, adresów e-mail i innych wrażliwych danych – narzędzie Wireshark. 5. Atak drogą e-mailową za pomocą Metasploit lub innych podobnych narzędzi. 6. Instalacja na urządzeniu ofiary backdoora, czyli utworzonej przez atakującego luki w zabezpieczeniach, która umożliwia dostęp do urządzenia, gdy jest ono dostępne w sieci, w celu utrzymania nad nim kontroli. Siła hasła a czas potrzebny na jego złamanie Najczęściej wybieraną metodą zabezpieczenia sieci Wi-Fi jest wykorzystanie uwierzytelniania typu WPA2 Personal oraz szyfrowania AES. Siła naszego hasła zależy jednak znacznie bardziej od jego złożoności i liczby użytych znaków. Oto zestawienie, które zakłada wykorzystanie zwykłej siłowej metody łamania hasła, a nie słownika czy tablic tęczowych. Podany czas to czas maksymalny potrzebny na znalezienie hasła, a zastosowanie słowników znacząco przyspiesza możliwość złamania hasła typowego użytkownika. Dlatego należy tworzyć jak najdłuższe hasła, składające się z różnych znaków, cyfr i symboli – wtedy będą praktycznie nie do złamania. Szybkość łamania hasła podana jest dla typowego konsumenckiego komputera z podzespołami dobrej klasy. Łamanie zabezpieczeń sieci Wi-Fi Wiemy już, że bezpieczna sieć to odpowiednie hasło i typ uwierzytelniania. Przeczytajmy teraz, jak samemu sprawdzić siłę naszego hasła, wykorzystując narzędzia dostępne w systemie Kali Linux przeznaczonym specjalnie do testów penetracyjnych, czyli do weryfikowania różnego rodzaju zabezpieczeń w sieci i na komputerach. Wykorzystamy specjalny pakiet aircrack-ng wchodzący w skład systemu Kali Linux. Pakiet ten składa się z kilku narzędzi mających jasny i określony cel – analiza sieci bezprzewodowych i łamanie ich zabezpieczeń. W internecie znajduje się lista adapterów i kart sieciowych, które są zatwierdzone przez twórców tego programu. Nie będziemy mogli z niego korzystać na typowej karcie sieciowej w laptopie, ponieważ takie karty nie zapewniają obsługi trybu monitora, który jest niezbędny do wykonania ataku – musimy mieć kompatybilny moduł sieciowy. 1. Po uruchomieniu systemu Kali Linux i podłączeniu odpowiedniego adaptera sieciowego uruchamiamy terminal, wpisujemy komendę: airmon-ng start wlan0 i zatwierdzamy ją klawiszem Enter. Uruchomi to tryb monitora wlan0mon na karcie Wi-Fi i pozwoli na skanowanie w poszukiwaniu sieci. Foto: Komputer Świat 2. Następnie wpisujemy airodump-ng wlan0mon – rozpocznie to skanowanie sieci w naszym otoczeniu. Foto: Komputer Świat 3. Dzięki temu będziemy mogli dowiedzieć się między innymi, jak zabezpieczone są poszczególne sieci. My oczywiście włamujemy się do naszej sieci, do której znamy hasło – czyli Testowe WiFI do włamania. 4. Musimy wpisać komendę airodump-ng -bssid XX:XX:XX:XX:XX -c X --write Plik1 wlan0mon. Zamiast X podajemy dane naszej sieci, które są widoczne na ekranie w punk­cie 2. BSSID znajdziemy w pierwszej kolumnie, a c to oznaczenie kanału, czyli kolumna CH. Foto: Komputer Świat 5. Teraz musimy przechwycić zakodowane hasło dostępu do sieci. Uda się to wtedy, gdy jakiś użytkownik połączy się z tą siecią lub my wymusimy rozłączenie użytkownika, który za chwilę automatycznie się z nią połączy, a my będziemy mogli wtedy przechwycić zakodowane hasło. 6. W nowym oknie terminalu wpisujemy komendę aireplay-ng --deauth 100 -a XX:XX:XX:XX:XX:XX wlan0mon, ponownie w miejsce X podajemy dane rutera. Foto: Komputer Świat 7. Teraz w głównym oknie z punktu 4 w prawym górnym rogu powinien pojawić się napis WPA Handshake oraz adres MAC punktu dostępowego. Możemy zamknąć wszystkie terminale, ponieważ zaszyfrowane hasło jest już zapisane w pliku Plik1 na naszym komputerze. Foto: Komputer Świat 8. Następnie musimy w nowym terminalu wpisać komendę aircrack-ng -w [lokalizacja słownika] i zatwierdzić. Rozpocznie się wtedy łamanie hasła metodą słownikową. Łamanie hasła tą metodą może być bardzo czasochłonne i nieefektywne. Jeśli hasła nie ma w słowniku, nie zostanie znalezione. Foto: Komputer Świat 9. W przypadku tego specjalnie ustalonego hasła 12345678 czas łamania był bardzo krótki, ponieważ jest to proste hasło i było zawarte w słowniku. Średniej klasy komputer sprawdza około 2000 haseł na sekundę. Foto: Komputer Świat Cały ten proces jest dość trudny i skomplikowany, możemy jednak wyciągnąć z tego naukę – im dłuższe i bardziej złożone hasło, tym trudniejsze jest do złamania. Zaleca się stosowanie hasła przynajmniej 16-znakowego, składającego się z małych i dużych liter, cyfr oraz znaków specjalnych. Takie hasło jest prawie nie do złamania, dzięki czemu będziemy bezpieczni. Nie ma sensu stosować filtrowania adresów MAC, gdyż atakujący może w krótkim czasie podszyć się pod nasz adres MAC i dostać do sieci, korzystając z opisanej metody. Solidne hasło to najważniejszy punkt obrony. Sprawdzamy, czy ktoś obcy nie korzysta z naszego Wi-Fi W tym celu wykorzystamy program Who Is On My WiFi, który można pobrać z KŚ+. Dzięki niemu będziemy mogli w czasie rzeczywistym skanować naszą sieć i na bieżąco będziemy widzieli informacje o tym, jakie urządzenia z niej korzystają. Po dodaniu zaufanych urządzeń pozwoli to na łatwe rozpoznanie intruza. 1. Po zainstalowaniu programu klikamy na Scan Now w prawym górnym rogu. Foto: Komputer Świat 2. Następnie klikamy na opcję Always Scan. Foto: Komputer Świat 3. Po chwili skanowanie zostanie zakończone, a wszystkie znalezione urządzenia zobaczymy w głównym oknie interfejsu programu. Wystarczy zweryfikować adresy IP naszych urządzeń i zmienić ich status z Unkn­own na Known. Foto: Komputer Świat 4. Program będzie działał w tle i wykonywał skanowania co 5 minut. Jeśli znajdzie jakieś nowe urządzenie, które podłączy się do naszej sieci, czyli potencjalnego intruza, dostaniemy powiadomienie. Będziemy wtedy musieli jak najszybciej zmienić hasło dostępu do sieci. Jak działa Sniffing Wykorzystując narzędzie Ettercap z systemu Kali Linux, możemy również sprawdzić, jak wygląda typowy atak typu sniffing, który polega na podsłuchiwaniu pakietów i wychwytywaniu z nich kluczowych danych. 1. Uruchamiamy program Ettercap – klikamy na Programy, 09 Sniffing & Spoofing, Ettercap gui. Foto: Komputer Świat 2. Klikamy na Sniff, Unified Sniffing. Foto: Komputer Świat 3. Wybieramy interfejs do tego zadania, w naszym przypadku wlan0. Foto: Komputer Świat 4. Teraz klikamy na Hosts, Scan for Hosts. Foto: Komputer Świat 5. Następnie klikamy na Mitm, ARP Poisoning. Foto: Komputer Świat 6. Zaznaczamy opcję Sniff remote connections i klikamy na OK. Foto: Komputer Świat 7. Teraz na dole ekranu będziemy mogli obserwować, jakie hasła i adresy zostają przechwycone. Dzięki temu dowiemy się, które witryny i programy nie oferują wystarczającej ochrony. Foto: Komputer Świat Przedstawiony przykład pokazuje, jak łatwo wychwycić dane w przypadku korzystania z protokołu HTTP. Jeśli będziemy się łączyć z witrynami, wykorzystując protokół HTTPS i na pasku przeglądarki będzie ikona kłódki, możemy mieć pewność, że dane są szyfrowane i po przechwyceniu haker nie będzie miał z nich pożytku. Więcej testów i poradników znajdziesz w najnowszych numerach Komputer Świata i Niezbędnika: Kup nowy numer Komputer Świata w wersji elektronicznej (8,90 zł) lub papierowej (9,90 zł) Kup nowy numer Niezbędnika w wersji elektronicznej (8,90 zł) lub papierowej (9,99 zł) Nie chcesz przegapić nowych numerów? Zamów prenumeratę papierową lub e-prenumeratę Przeczytaj także: Chrome, Firefox i Opera - jak przyspieszyć najpopularniejsze przeglądarki? Zobacz, jaki router za około 150 zł kupić: Każdy, przeglądając Internet, z pewnością nie raz trafił na niedziałającą stronę internetową. Naturalnym zachowaniem w takiej sytuacji jest cofnięcie się do wyników wyszukiwania i przejście na kolejną witrynę. A co, jeśli to nasz serwis nie działa? Jak zdiagnozować problem i w jaki sposób szybko przywrócić stronę do pełnej sprawności – tak, by nie tracić potencjalnych klientów? Jakie są najczęstsze powody niedziałającej witryny internetowej? Powodów awarii strony www może być wiele, ale najczęściej ich przyczyną jest: wygaśnięcie domeny, nieopłacony hosting, włamanie hakera, awaria serwera. Wygaśnięcie domeny Wielu osobom prowadzącym serwisy internetowe zdarza się zapomnieć o przedłużeniu domeny. Brak uiszczenia opłaty w terminie najczęściej skutkuje wyłączeniem witryny i wszystkich usług związanych z domeną, w tym również poczty. Jeśli nie zaglądamy często na stronę i nie korzystamy z konta e-mail w domenie witryny, możemy nie zorientować się odpowiednio wcześnie i całkowicie utracić naszą domenę – inna osoba lub firma mogą ją kupić i zarejestrować na siebie. Czas ochrony, po jakim domena może zostać przechwycona, jest różny. Wynosi on następującą ilość dni od wygaśnięcia domeny: .pl – 30 dni, .eu – 40 dni, .com, .org, .info, .biz, .net – 70 dni. Zakup wygasającej domeny ułatwia jej rezerwacja za pomocą tzw. opcji na domenę. Wykupienie takiej usługi daje możliwość pierwokupu nieopłaconej domeny i jej rejestracji w standardowej cenie. Korzystanie z tej metody pozwala na przejmowanie i rejestrację wartościowych domen – np. mających w nazwie popularne słowa kluczowe – w bardzo niskich cenach. Opcja pierwszeństwa do nabycia danej nazwy strony jest kupowana na 3 lata. Jeśli zatem posiadamy domenę o wartościowej nazwie, np. itp., istnieje duże prawdopodobieństwo, że ktoś wykupił opcję i jak tylko minie termin jej ochrony, domena automatycznie zostanie przejęta przez inną firmę. Jak rozpoznać, że strona nie działa z powodu nieopłaconej domeny? Jeżeli po wpisaniu nazwy naszej domeny w przeglądarce pojawia się komunikat mówiący, że „Ta witryna jest nieosiągalna” i „Nie udało się znaleźć serwera DNS”, z dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że powodem niedziałającej strony jest nieprzedłużona domena. W przypadku wygaśnięcia domeny nadal mamy dostęp do plików serwisu umieszczonych na serwerze FTP (chyba że prócz domeny nie opłaciliśmy hostingu). Termin wygaśnięcia domeny można sprawdzić na kilka sposobów. Najszybszym z nich jest rejestr WHOIS. 1. Wchodzimy na stronę 2. Wpisujemy adres naszej domeny, np. i klikamy przycisk Search (Szukaj). 3. W wyświetlonej tabeli w polu Expires on będzie podana data wygaśnięcia naszej domeny. Dane domeny z zaznaczoną datą jej wygaśnięcia. Datę wygaśnięcia domeny można również sprawdzić w panelu administracyjnym do zarządzania domeną. Data wygaśnięcia domeny w panelu Data wygaśnięcia domeny w panelu Jak rozwiązać problem? W przypadku gdy data w panelu zarządzania domeną lub rejestrze WHOIS minęła, wystarczy u rejestratora domeny opłacić ją i w ciągu 48 godzin nasz serwis powinien być pod nią dostępny. Uwaga! Jeśli od nieopłacenia domeny minął termin jej ochrony (czas, w jakim nikt inny nie może jej kupić), może się okazać, że została ona zarejestrowana przez innego użytkownika. W takim przypadku jej odzyskanie może być kosztowne (odkupienie od nowego właściciela) lub czasochłonne (spór sądowy). Nieopłacony hosting Tu – podobnie jak w przypadku nieprzedłużenia domeny – po wpisaniu adresu strony w przeglądarce wyświetli się komunikat błędu. Najczęściej będzie on informował, że hosting nie został przedłużony lub prosił o kontakt z hostingiem. Prócz strony internetowej, może nie działać nam również poczta (o ile była utrzymywana na tym samym hostingu co strona www) oraz nie będzie działał dostęp do serwera FTP z plikami strony. Jak sprawdzić, czy hosting jest opłacony? W tym celu wystarczy zalogować się do panelu hostingu i w nim sprawdzić datę, do kiedy jest on opłacony. Panel hostingu z ważnością usługi. Panel hostingu z ważnością usługi. Jak rozwiązać problem? W przypadku gdy data wygaśnięcia hostingu minęła, należy jak najszybciej dokonać wpłaty. Po opłaceniu hostingu strona powinna zostać przywrócona – zaraz po zaksięgowaniu wpłaty. Uwaga! Jeżeli będziemy zwlekać zbyt długo, pliki z naszą stroną mogą zostaną bezpowrotnie usunięte z serwera FTP. Atak hakera Kolejną przyczyną niedziałającej strony może być włamanie hakera. W zależności od skali i celu ataku, jego efekty mogą być różne. Najczęściej włamanie na stronę wiąże się z podmianą jej treści lub zaimplementowaniem w niej szkodliwego kodu wirusa. Jak rozpoznać włamanie hakera? 1. Podmiana treści strony Podmianę strony bardzo łatwo rozpoznać, ponieważ po wpisaniu adresu naszej domeny w przeglądarce, zamiast naszej witryny pojawi się inna strona. Najaktywniejsi są hakerzy z Rosji, Chin i Turcji, dlatego istnieje duża szansa, że w przypadku podmiany strony na naszym serwisie pojawi się komunikat w jednym z tych języków. Złośliwy kod umieszczony na naszej stronie zamiast podmieniać całą zawartość serwisu – może dodawać w treści linki do spamerskich stron lub tworzyć na naszym serwerze nowe podstrony ze spamerską treścią, które nie będą dostępne z naszej strony. Jeżeli zatem w treści naszego serwisu pojawią się odnośniki, których my nie wstawialiśmy, świadczy to najprawdopodobniej o włamaniu hakera. Niekiedy, podmiana treści lub dodanie odnośników nie będą widoczne dla użytkownika, a wyłącznie dla robotów sieciowych. Taki mechanizm podmiany nazywamy jest cloakingiem. Można w takim przypadku porównać wersję widzianą przez roboty sieciowe w narzędziu Google Search Console (w skrócie GSC – dawne Google Webmaster Tools), korzystając z cache dla robotów i wpisując w pasku adresu cache: lub poprzez instalację wtyczki do przeglądarki, która będzie się przedstawiać jako robot wyszukiwarki. Przykład strony z cloakingiem pokazany w GSC. Czasami poza podmianą treści, są tworzone nowe spamerskie strony w naszym serwisie. W celu weryfikacji, najlepiej wpisać w wyszukiwarce Google komendę „site:”, po której podajemy nazwę naszej domeny. Przykładowo – dla domeny cała komenda będzie miała postać: site: Jeżeli podczas przeglądania listy zaindeksowanych podstron naszej witryny pojawią się jakieś podejrzane nazwy, to najprawdopodobniej serwis został zakażony kodem generującym spamerskie podstrony. 2. Wgranie wirusa W przypadku gdy haker nie zmienił treści naszej strony, a jedynie umieścił w niej złośliwy kod, postawienie diagnozy może być trudniejsze. Serwis zarażony złośliwym kodem może być blokowany przez antywirusy, co zawsze powinno wzbudzić naszą czujność. Witryny z wirusem, który został wykryty przez wyszukiwarkę Google, są w wynikach wyszukiwania oznaczone komunikatem „Ta witryna mogła paść ofiarą ataku hakerów”. Jeżeli na witrynie zainstalowaliśmy narzędzia Google Search Console, to dodatkowo otrzymamy powiadomienie na nasz adres e-mail, a w panelu pojawi się odpowiedni komunikat. Dodatkowo w Search Console w sekcji „Ruch związany z wyszukiwaniem” w dziale „Ręczne działania” pojawi się dodatkowa wiadomość o karze spowodowanej działaniami hakera: „Witryna zaatakowana przez hakerów”. Jak rozwiązać problem? Istnieją dwie możliwości rozwiązania tego problemu. Pierwszą z nich jest przywrócenie kopii zapasowej serwisu. Każdy właściciel strony powinien regularnie wykonywać kopię witryny właśnie na wypadek ataku hakera lub awarii hostingu. Jeśli nie posiadamy własnej kopii, to możemy zwrócić się z prośbą o nią do hostingu. Większość dużych hostingów wykonuje regularnie kopie i przywraca je na życzenie klienta. Należy uważać przy wyborze taniego hostingu, ponieważ te nie zawsze wykonują kopię zapasową lub jej przywrócenie oferują wyłącznie za dodatkową opłatą. Po otrzymaniu kopii zapasowej (najczęściej hosting umieszcza ją na serwerze w formie spakowanej paczki plików), należy ją rozpakować i wgrać na miejsce zainfekowanych plików. Jeżeli w kopii znajdują się wszystkie pliki strony, to najbezpieczniej będzie usunąć z serwera wszystkie pliki i w ich miejsce wgrać te z kopii zapasowej. Uwaga! Hosting najczęściej trzyma jedną kopię, wykonywaną co kilka dni. Jeżeli zatem wirus jest na stronie od tygodnia lub dłużej, najprawdopodobniej będzie on również w kopii zapasowej. Drugą metodą jest analiza kodu źródłowego wszystkich plików na serwerze i usunięcie z nich podejrzanych fragmentów kodu. Tu niezbędna jest duża wiedza na temat języka programowania, w którym został stworzony serwis. Złośliwy kod jest często umieszczany w plikach JavaScript, pliku plikach szablonów strony, które zawierają znaczniki lub, ale nie jest to regułą, ponieważ może on być również dodawany do innych plików np. grafiki. W przypadku gdy nasza witryna składa się z kilku czy kilkunastu plików, ich sprawdzenie nie powinno być problematyczne, ale jeżeli tworzą go tysiące plików – weryfikacja ich wszystkich może być bardzo czasochłonna. Jeśli wiemy, kiedy dokładnie nastąpiło włamanie, możemy ograniczyć się do weryfikacji wyłącznie plików zmodyfikowanych od danego dnia, jednak w ten sposób być może przegapimy zmodyfikowane pliki, w których zmianie nie uległa data ich edycji. W analizie ich kodu mogą pomóc programy antywirusowe do skanowania stron www, jednak i one mogą nie wykryć wszystkich zagrożeń. Uwaga! Po przywróceniu oryginalnych plików zawsze należy pamiętać, by zmienić dane dostępowe do strony www. Jeżeli chcemy uniknąć kolejnego włamania, musimy zmienić co najmniej hasło do serwera FTP (dla wszystkich kont) oraz jeśli posiadamy panel zarządzania treścią – również hasło dla wszystkich kont w CMS. Jeśli nasza strona korzysta z bazy danych, dla bezpieczeństwa warto również zmienić hasło dostępowe do niej. Jeśli na serwer FTP zawsze logujemy się z określonego zakresu adresów IP, wskazane jest w panelu hostingu ustawić możliwość logowania się na serwer wyłącznie z określonej puli adresów IP, ponieważ znacznie zwiększy to bezpieczeństwo strony. Jeżeli po usunięciu wirusa w wynikach wyszukiwania przy naszej stronie nadal pojawia się ostrzeżenie, że witryna jest niebezpieczna, należy w narzędziach Google Search Console zgłosić prośbę o weryfikację domeny. Po sprawdzeniu strony przez Google, komunikat z ostrzeżeniem powinien zniknąć z wyników wyszukiwania. Temat wirusa na stronie www został również opisany w naszym artykule, który znajdziecie tutaj. Awaria hostingu Ostatnią z najczęstszych przyczyn niedziałania strony jest awaria hostingu. W przypadku korzystania z usług małych hostingów, często wiąże się ona z brakiem dostępności do strony hostingu oraz panelu do zarządzania hostingiem i domeną. Jeśli mowa o dużych firmach hostingowych, może nie działać tylko serwer, na którym znajduje się nasza strona, a witryna hostingu i panel do zarządzania usługami będą dostępne. Nie jest to jednak regułą i zależy od rodzaju problemu, który wystąpił. Jak rozpoznać awarię hostingu? Gdy podejrzewamy awarię serwera, w pierwszej kolejności powinniśmy odwiedzić stronę internetową naszego hostingodawcy i sprawdzić, czy nie ma na niej komunikatu o przerwie technicznej lub awarii. Przykładowo – dla strona z komunikatami technicznymi ma adres a dla Jeśli w komunikatach nie ma żadnej informacji na ten temat, warto skontaktować się telefonicznie z pomocą techniczną i podpytać pracowników hostingu o to, czy nastąpiła awaria i w jakim czasie zostanie ona usunięta. Uwaga! Strona może nie działać również z przyczyn niezależnych od hostingu, np.: może być blokowana przez firewall na naszym komputerze, mogą występować problemy z połączeniem internetowym u naszego dostawcy Internetu, mogą ją blokować inne programy na naszym komputerze. Jak rozwiązać problem? Niestety w przypadku awarii hostingu nie możemy wiele zrobić. Jeśli awaria trwa do kilkunastu godzin, pozostaje nam czekać, aż pracownicy hostingu przywrócą wszystko do normy. W razie dłuższych awarii – takich, jaka miała miejsce w firmie Adweb, gdzie przez ponad półtora miesiąca nie działała prawidłowo strona hostingu a duża część ich klientów w tym czasie nie tylko nie miała działających witryn internetowych, ale również nie miała dostępu do swoich plików na serwerach FTP. W takich przypadkach najlepiej przenieść stronę na inny hosting. Przeniesienie wszystkich plików, konfiguracja i przywrócenie bazy danych oraz podpięcie domeny na nowy serwer w większości przypadków powinno zająć ok. 2 – 3 dni. Gdy po sprawdzeniu 4 najczęstszych przyczyn awarii strony okaże się, że żadna z nich nie jest odpowiedzialna za niedziałającą witrynę, warto upewnić się, czy problem nie występuje tylko na naszym komputerze lub w naszej sieci internetowej. Jeśli mamy możliwość, koniecznie spróbujmy odwiedzić serwis, korzystając z innego komputera lub urządzeń mobilnych łączących się z siecią za pośrednictwem innego dostawcy Internetu. Jeśli to nie pomoże, zawsze warto skontaktować się z webmasterem opiekującym się stroną, jej twórcą lub pomocą techniczną hostingu. Z reguły będą oni w stanie wskazać przyczynę problemów ze stroną. Wyobraź sobie, że po miesiącach ciężkiej pracy Twoja firma wreszcie uruchamia swoją wyczekiwaną nową stronę internetową. Jednak zamiast powszechnych pochwał i zachwytów, na które liczyłeś, w ciągu kilku godzin od uruchomienia witryny dochodzi do skoordynowanego cyberataku, który rzuca ją na kolana. Wszystkie Twoje wysiłki zostały zniweczone w mgnieniu oka – a co gorsza, nie masz pojęcia, jak hakerzy zdołali przeniknąć przez Twoje zabezpieczenia. Jak zapobiec powtórzeniu się takiej sytuacji? Przeczytaj kilka wskazówek, jak złapać hakera na gorącym uczynku, aby uniknąć kolejnego niszczącego ataku. Spis treści Kim jest haker? Jakie są najczęstsze rodzaje ataków hakerskich? Jak zabezpieczyć się przed atakami hakerów? Co zrobić kiedy firma zostanie zaatakowana przez hakerów? Podsumowanie Kim jest haker? Z uwagi na szeroką skalę zjawiska oraz coraz większą pomysłowość hakerów, praktycznie wszyscy użytkownicy komputerów, urządzeń mobilnych i internetu są potencjalnie narażeni na ataki. Określenia “hakerzy” używa się w odniesieniu do ludzi, którzy zajmują się łamaniem zabezpieczeń systemu lub sieci, by zyskać kontrolę nad chronionymi danymi innych osób czy instytucji. Ofiarą cyberataku może paść każda osoba, w której życiu obecne są nowe technologie, dlatego też świadomość zagrożenia jest kluczowa, aby móc się przed nim chronić i zapewnić sobie bezpieczeństwo. Jakie są najczęstsze rodzaje ataków hakerskich? Ataki hakerskie mogą być wycelowane zarówno w duże firmy, jak i osoby prywatne. Niestety, ale nie jesteś w stanie przewidzieć, kiedy możesz zostać zaatakowany, dlatego gdy korzystasz z komputerów i urządzeń mobilnych, czy np. chcesz pobrać aplikację na telefon lub zainstalować nowe oprogramowanie, powinieneś zawsze mieć się na baczności. Wiele rodzajów ataków opiera się także na dobrze przemyślanej manipulacji użytkownikiem. Każda podejrzana aktywność, jaką zauważysz, może być dla Ciebie potencjalnym zagrożeniem, najważniejszą zasadą postępowania powinno być więc zachowanie czujności nawet, gdy korzystasz z tak powszechnie znanych aplikacji jak np. sklep Google Play. Jakie rodzaje ataków hakerów są najczęstsze w dobie Internetu? Jak rozpoznać, że możesz mieć do czynienia z cyberprzestępcą? Fałszywe sieci wi-fi Jest to metoda nieskomplikowana, lecz bardzo podstępna. Polega na tym, że haker dzięki utworzeniu fałszywego, darmowego hotspota wi-fi zyskuje dostęp do telefonu czy innego urządzenia każdej osoby, która połączy się z jego punktem. Często nazwy sieci tworzonych przez cyberprzestępców mogą łudząco przypominać nazwy popularnych publicznych wi fi, co usypia czujność użytkowników. W ten sposób haker może zdobyć nie tylko prywatne zdjęcia czy wiadomości ofiary, ale i jej loginy i hasła – jeśli konta nie posiadają żadnych dodatkowych zabezpieczeń, cyberprzestępcy mogą w mgnieniu oka przejąć nad nimi kontrolę. Phishing Phishingiem nazywamy atak, w którym haker z rozmysłem podszywa się pod inną osobę, firmę lub platformę internetową aby wyłudzić dane osobowe i inne poufne informacje swoich ofiar. Phishing może być przeprowadzony za pośrednictwem poczty elektronicznej, choć cyberprzestępcy często stosują także inne jego warianty, np. vishing, odbywający się podczas rozmowy przez telefon, oraz smishing, wykorzystujący wiadomości SMS. Celem cyberprzestępcy jest skłonienie ofiary, by podała mu swoje dane, loginy czy hasła – gdy to zrobi, oszust zyskuje kontrolę nad jej kontem, w przyszłości może podszyć się również pod nią. Ta ostatnia możliwość jest szczególnie niebezpieczna, gdyż może się wiązać z podejrzeniem ofiary o bycie sprawcą ataków. Pharming Pharming często wykorzystywany jest przez hakerów jako atak komplementarny np. aby uwiarygodnić próbę phishingu. Polega on na tworzeniu fałszywych stron internetowych, najczęściej podszywających się pod banki, social media czy instytucje państwowe. Przekonani, że znajdujemy się np. na stronie urzędu czy stronie logowania w mediach społecznościowych, wpisujemy w wyznaczone pola swoje dane, co pozwala cyberprzestępcy poznać nasze loginy i hasła oraz przejąć kontrolę nad naszym kontem. Bardzo często fałszywe strony są łudząco podobne do oryginalnych, lecz różnią się np. tylko jednym znakiem w adresie URL. Atak ransomware Podczas ataku ransomware złośliwe oprogramowanie blokuje użytkownikowi dostęp do zasobów przechowywanych na urządzeniach elektronicznych, np. komputerze czy telefonie. Najczęściej ten typ ataku przeprowadzony zostaje za pośrednictwem poczty elektronicznej: oszuści, podobnie jak przy phishingu i pharmingu, podszywają się pod inne platformy, instytucje lub osoby prywatne, a treść wiadomości może mieć charakter naglący, aby skłonić ofiarę do pochopnego kliknięcia. W załączniku albo linku znajdują się złośliwe programy lub aplikacje na smartfony, które blokują użytkownikowi dostęp do jego danych – odzyskanie go możliwe jest dopiero, gdy hakerzy otrzymają okup. Pamiętaj, że wymienione ataki hakerskie to jedynie przykłady – do powyższej listy można na bieżąco dopisywać mnóstwo technik oszukiwania i wyłudzania poufnych informacji, które są udoskonalane każdego dnia. Hakerzy mogą stosować także ich połączenia, np. wspomniane już połączenie phishingu i pharmingu. Jeśli zależy Ci na tym, by zasoby przechowywane przez Ciebie na telefonie, komputerze czy innych urządzeniach z których korzystasz były bezpieczne, konieczne jest odpowiednie przygotowanie merytoryczne i praktyczne, by móc skutecznie powstrzymywać włamania. Jak zabezpieczyć się przed atakami hakerów? Świadomość potencjalnego zagrożenia to pierwszy krok do tego, by zagrożenia uniknąć. Pamiętaj, że na ataki cyberprzestępców narażeni są wszyscy użytkownicy komputerów, urządzeń mobilnych czy sieci wi fi, dlatego bardzo ważnym jest, by na bieżąco uzupełniać swoją wiedzę na ten temat. Informacje o cyberbezpieczeństwie możesz czerpać z wielu źródeł, np. artykułów i książek specjalistycznych czy webinarów. Regularnie aktualizuj także całe zainstalowane oprogramowanie, aplikacje oraz system operacyjny – dotyczy to także telefonu. Pamiętaj też, by nigdy nie podawać swoich loginów i haseł, nawet jeśli osoba z którą rozmawiasz przez telefon przekonuje Cię, że jest np. pracownikiem banku, urzędu czy policji – wówczas lepszym rozwiązaniem będzie rozłączyć się i samodzielnie zadzwonić na infolinię lub udać się osobiście do najbliższej placówki. Na szczęście istnieje dużo skutecznych sposobów ochrony przed hakerami, które stosować mogą nawet technologiczni laicy. Na rynku dostępny jest obecnie ogromny wybór produktów i usług, których celem jest zapewnić jak najlepszą ochronę poufnych informacji. W ofercie Cyber360 znajduje się szeroki zakres usług związanych z cyberbezpieczeństwem. Wsparcie udzielane jest klientom w trybie 24/7, dzięki czemu eksperci mogą szybko pomóc firmie w przypadku awarii, ataku lub innej krytycznej sytuacji. Dodatkowo, Cyber360 proponuje również kompleksowy zestaw usług mających na celu zapobieganie atakom hakerskim, wykrywanie ich oraz naprawę wyrządzonych przez nie szkód. Znajdziesz wśród nich dokładne badanie Twojej sieci komputerowej w trakcie audytu, projektowanie sieci oraz zwiększanie ich bezpieczeństwa, dostęp do VPN (virtual private network) i profesjonalną pomoc w dbaniu o cyberbezpieczeństwo całej organizacji w oparciu o sprawdzone technologie. Ogromną zaletą Cyber360 jest również to, że ze wsparcia możesz korzystać zdalnie, co pozwala Ci na dostęp do wysokiej jakości usług z dowolnego miejsca. Szkolenia cympire Cyber360 posiada szeroką ofertę szkoleń z zakresu cyberbezpieczeństwa dla firm, które pozwolą Ci zyskać cenną wiedzę oraz umiejętności, dostarczone w przystępnej formie. Podczas szkoleń, oprócz zapoznania się z teorią, będziesz mieć także możliwość wziąć udział w symulacjach różnych rodzajów ataków i w bezpiecznych, kontrolowanych warunkach nauczyć się jak krok po kroku radzić sobie z zagrożeniem. Zdobyte informacje sprawią, że będziesz mógł lepiej dbać o bezpieczeństwo zasobów przechowywanych w Twojej firmie, dowiesz się jakich błędów związanych z ochroną danych unikać w przyszłości i będziesz bardzo dobrze przygotowany na ewentualne próby włamania przez hakerów. Dzięki tej wiedzy będziesz mógł również skutecznie chronić swoje prywatne urządzenia, np. telefon czy komputer. Klucze uwierzytelniające logowania W ofercie Cyber360 znajdują się także rozwiązania, które mogą chronić Cię przed przejęciem Twojego konta przez osoby będące w posiadaniu Twojego loginu i hasła lub mogą przechwycić kod uwierzytelniający z Twojego telefonu. Klucz Yubikey to fizyczne narzędzie, które służy do autoryzacji logowania – tylko osoba, która ma przy sobie przypisany do konta klucz, może się bezpiecznie dostać do chronionych zasobów. Zabezpieczenie konta za pomocą samego hasła często niestety nie wystarcza, bo po złamaniu go hakerzy są nie do zatrzymania. Ta metoda uwierzytelniania cechuje się wysokim poziomem skuteczności, gdyż będzie Cię chronić nawet jeśli cyberprzestępca zna Twój login i hasło czy przechwyci kod autoryzacyjny z Twojego telefonu. Zaletami klucza Yubikey są także jego wytrzymałość, wodoodporność oraz poręczność – niewielki rozmiar gwarantuje, że przechowywanie go nie będzie sprawiać Ci kłopotu. Klucze Yubikey mogą być z powodzeniem używane zarówno do ochrony Twojego konta firmowego, jak i kont prywatnych. Bezpieczeństwo Twoich kanałów komunikacyjnych Scam, spam, phishing – na te zagrożenia szczególnie narażeni są aktywni użytkownicy różnych kanałów komunikacyjnych. Aby temu zaradzić, powstała nowoczesna platforma Perception Point. Dynamiczne skanowanie wykorzystujące technologię sandbox sprawia, że Perception Point może w czasie rzeczywistym wykrywać i powstrzymywać nawet zaawansowane ataki już na ich najwcześniejszych etapach. Szeroka skala działania sprawia, że żaden plik czy adres URL w danym kanale komunikacyjnym nie zostaje pominięty podczas skanowania, co zapewnia wysoki poziom skuteczności ochrony i pozwala wykryć nawet najlepiej zamaskowane zagrożenia. Platforma Perception Point jest dopasowana do pracy z wieloma dostarczycielami usług poczty elektronicznej oraz danymi przechowywanymi w chmurze. Dzięki temu elastycznie dopasowuje się do preferowanych przez Ciebie rozwiązań i jest niezwykle wygodna w codziennym użytkowaniu. Co zrobić kiedy firma zostanie zaatakowana przez hakerów? Priorytetem dla firm, które mogły paść ofiarami ataku cyberprzestępców, powinno być przede wszystkim to, by zminimalizować straty, jakie zostały już poniesione, oraz jak najszybciej zatrzymać cyberprzestępców. Im wcześniej zostaną podjęte odpowiednie działania zaradcze, tym większa szansa na udaremnienie włamania. Wykrycie ataku na początkowym jego etapie jest możliwe, gdy wybrane przez Ciebie narzędzia zapewniają Ci pełną ochronę w czasie rzeczywistym i na bieżąco wykrywają złośliwe oprogramowanie czy podejrzane pliki i aplikacje. Wielofunkcyjna platforma Cynet360 XDR, dzięki opcji monitorowania objętego ochroną obszaru w trybie 24/7, jest w stanie błyskawicznie zidentyfikować włamanie do sieci firmowej już w początkowej fazie i usunąć złośliwy kod. Dzięki wysokiej automatyzacji procesów reagowania w przypadkach włamań, może bardzo szybko podjąć rekomendowane działania, aby jak najlepiej chronić dane przechowywane w Twojej firmie i powstrzymać hakerów. Dodatkową korzyścią rozwiązań oferowanych przez Cyber360 jest możliwość dogłębnej analizy przyczyn oraz zakresu ataku. Platforma Cynet XDR na bieżąco analizuje wykryte zagrożenia, ich pochodzenie oraz obszar, który został dotknięty atakiem i informuje o wynikach administratora i pozostałych uprawnionych użytkowników. Dzięki temu zyskujesz cenne informacje o tym, jakie środki zaradcze wprowadzić, by uniemożliwić hakerom powtórzenie włamania oraz jakie pliki i ich lokalizacje są szczególnie narażone na atak. Ta wiedza pozwoli Ci lepiej chronić zasoby firmy w przyszłości. Podsumowanie Ochrona poufnych informacji przed cyberatakami powinna być priorytetem dla każdego, kto korzysta z jakichkolwiek urządzeń elektronicznych – nigdy nie możesz mieć pewności, kto znajduje się po drugiej stronie i jakie ma wobec Ciebie zamiary. Zapobieganie atakom oraz minimalizowanie wyrządzonych przez nie szkód jest kluczowe, gdy zależy Ci na bezpieczeństwie przechowywanych w Twojej firmie danych i Twoich osobistych urządzeń, jak np. komputery czy smartfony. Kompleksowe rozwiązania oferowane przez Cyber360 pozwalają chronić poufne informacje w trybie 24/7, wykrywać włamania już na ich najwcześniejszych etapach oraz zdobywać wiedzę i umiejętności niezbędne, by zapobiegać atakom. Eksperci Cyber360 starają się, abyś mógł liczyć na szeroki zakres ochrony przed wszystkimi zagrożeniami, zapewniany przez wysokiej jakości narzędzia. Szukasz rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa dla swojej organizacji, sprawdź naszą ofertę. Z badań przeprowadzonych w 2015 roku przez firmę PwC wynika, że w ostatnich latach liczba cyberataków wzrosła o ponad 40%, a cyberprzestępcy stosują coraz bardziej wykwalifikowane metody, aby ukraść nie nasze pieniądze lub tożsamość w sieci. Z badań przeprowadzonych przez firmę Deloitte wynika natomiast, że aż w 88% przypadków przestępcy internetowi osiągają zamierzony cel w czasie krótszym niż jeden dzień. Najczęściej stosowaną przez cyberprzestępców metodą jest tzw. phishing, który oznacza internetowe oszustwo mające na celu wyłudzenie naszych poufnych danych. Jak rozpoznać, że padliśmy ofiarą cyberataku? I jak uchronić się przed nim w przyszłości?“Objawy” ataku hakerskiegoSkutecznemu atakowi hakerskiemu towarzyszą zazwyczaj charakterystyczne ,,objawy’’. Wczesne rozpoznanie symptomów cyberataku pozwoli nam szybciej rozwiązać problem i uniknąć wielu nieprzyjemnych konsekwencji z tego tytułu. Na co należy zwrócić szczególną uwagę?Pierwszym sygnałem świadczącym o tym, że padliśmy ofiarą ataku hakera jest wolniejsze działanie urządzenia. Zainfekowany komputer, tablet czy telefon działa dużo wolniej, ale jednocześnie daje sygnały aktywnej pracy, np. dysku, pomimo że nie podejmujemy żadnych działań, które świadczyłyby o dużym obciążeniu dysku lub procesora. Dodatkowo, możemy dostrzec częstsze migotanie diody sygnalizującej intensywne działanie naszego kwestią jest także nagłe znikanie plików i folderów z urządzenia lub/i pojawienie się nowych, nieznanych nam do tej pory aplikacji lub cyberataku będzie też rozsyłanie spamu przez nasz komputer czy telefon. Nie zawsze musi mieć on jednak charakter spamu trafiającego na skrzynkę mailową – cyberatak może przyjąć również formę nietypowych wiadomości i wpisów na forach internetowych lub mediach społecznościowych. W ten sposób nasze prywatne urządzenie może być wykorzystywane do przeprowadzenia cyberataku na innych większą czujność powinny też wzbudzić częste awarie urządzenia – zawieszanie, wyłączanie, ponowne uruchamianie czy błędy w działaniu należy też ignorować sygnałów od sieci zaporowej informującej o tym, że nieznany program lub użytkownik chce się połączyć z naszym ,,objawem’’ cyberataku przeprowadzonego na naszym urządzeniu będzie też każda podejrzana aktywność na skrzynce pocztowej, koncie bankowym czy profilu społecznościowym, np. przelewy na nieznane rachunki bankowe lub wiadomości wysyłane z naszego konta w sieci – zgłoś cyberatak!Jak widać, istnieje wiele sygnałów świadczących o tym, że padliśmy ofiarą cyberataku. Nie należy lekceważyć żadnego z nich i zgłaszać wszelkie podejrzane aktywności instytucjom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo teleinformatyczne. Jeśli podejrzewamy, że atak hakerski ma związek z przestępstwem, warto zwrócić się o pomoc do policji lub Centralnego Biura Śledczego. Natomiast w przypadku, gdy zagrożenie wiąże się z usługami świadczonymi w sieciach teleinformatycznych resortu obrony narodowej, najlepiej powiadomić Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa. Pamiętajmy też o zgłoszeniu cyberataku odpowiedniej instytucji bankowej lub telekomunikacyjnej, jeśli atak miał na celu kradzież naszych danych bądź dalej postępować w przypadku cyberataku?Powiadomienie odpowiednich instytucji o przeprowadzeniu cyberataku to nie jedyna rzecz, jaką powinniśmy zrobić, aby zminimalizować straty i uniknąć rozszerzenia negatywnych skutków ataku hakerskiego. Przede wszystkim należy zadbać o ponowne przywrócenie swojego bezpieczeństwa w sieci poprzez zmianę hasła do skrzynki mailowej, konta bankowego czy profilu społecznościowego. Należy przerwać pracę na zainfekowanym urządzeniu i ,,oczyścić” je z wirusów, a przed tym przenieść wszystkie ważne dla nas pliki, np. na pamięć przenośną. Jeżeli nie jesteśmy w stanie sami poradzić sobie z problemem, warto poprosić o pomoc profesjonalnych chronić się przed zagrożeniami w internecie?Jeżeli chcemy uchronić się przed zagrożeniami czyhającymi na nas w sieci, musimy być przede wszystkim bardzo czujni i sprawdzać dokładnie każdą odwiedzaną przez nas stronę w internecie czy zainstalowaną aplikację w telefonie. Jeśli na naszej skrzynce mailowej znajduje się, np. wiadomość od operatora komórkowego o rzekomo niezapłaconej fakturze i załączony plik do niej, na początku sprawdźmy, czy jest to oficjalny adres mailowy, z którego operator wysyła wiadomości do swoich klientów. W razie wątpliwości lepiej zadzwonić na infolinię i wyjaśnić tę kwestię bezpośrednio z konsultantem, niż narażać swój komputer lub telefon na niebezpieczny cyberatak. To jednak nie wszystko, co możemy zrobić, aby skutecznie uchronić się przed zagrożeniami w internecie. Bardzo pomocne mogą okazać się specjalne oprogramowania antywirusowe, które w swojej ofercie posiada popularny dostawca telewizji kablowej i internetu światłowodowego UPC Polska.,,Pakiet Bezpieczeństwa’’ UPC jest skutecznym narzędziem pozwalającym na bezpieczne i komfortowe korzystanie z internetu. W pakiecie otrzymujemy 3 licencje z oprogramowaniem zabezpieczającym, które możemy zainstalować na 3 różnych urządzeniach, np. komputerze, tablecie i to chroni nasze urządzenia przed wszelkimi niebezpieczeństwami 24 godziny na dobę. Dzięki niemu możemy nie tylko w sposób bezpieczny przeglądać wybrane strony internetowe, lecz także robić zakupy czy wykonywać przelewy internetowe. ,,Pakiet Bezpieczeństwa’’ został też wyposażony w funkcję ,,Family Rules’’, która umożliwia kontrolę rodzicielską stron odwiedzanych przez dziecko, a także zdalne usunięcie danych na urządzeniu w przypadku jego kradzieży lub zgubienia.,,Pakiet Bezpieczeństwa’’ UPC warto połączyć bezpośrednio z oferowaną przez dostawcę usługą internetu światłowodowego, który sam w sobie podnosi już poziom bezpieczeństwa w sieci. Okazuje się, że przechwycenie lub podsłuchanie transmisji przy zastosowaniu światłowodów jest znacznie trudniejsze do zrealizowania niż w przypadku starszych systemów przygotowany przez partnera serwisu Podobał Ci się ten artykuł?Zapisz się na listę i nie przegap nowych ciekawostek, porad i konkursów!Prowadzisz małą lub średnią firmę?Pobierz Darmowy Ebook - Bezpieczna firma z AVG, który pomoże Ci zwiększyć bezpieczeństwo biznesu, zaoszczędzić czas oraz w nim ponad 30 konkretnych artykułów, dzięki którym dowiesz jak się jak szybko i łatwo, za pomocą darmowych narzędzi zadbać o takie rzeczy jak: polityka bezpiecznych haseł, backup cennych danych, blokowanie portów USB, korzystanie z pulpitu zdalnego, awaryjne odzyskiwanie danych... i wiele, wiele więcej!Pobierz e-book teraz! Nie istnieje w 100% pewna metoda obrony przed hakerami. Bezpieczeństwo IT to nieustanna walka i bywa, że agresorom uda się przebić przez nasze linie obrony. Co wtedy?Jak rozpoznać, że dzieje się coś złego?Pomimo tego, że hakerzy wciąż wymyślają nowe metody ataków, zazwyczaj bazują oni na błędach w oprogramowaniu, których nie przewidzieli wcześniej programiści. Do najpopularniejszych rodzajów oszustw możemy zaliczyć:Ataki na systemy płatnicze – kradzież danych do logowania do banków i systemów płatniczych zazwyczaj skutkuje bardzo spektakularnymi konsekwencjami w postaci utraty środków finansowych klientów. Problem ten dotyczy wszystkich e-commerców oraz serwisów, w którym użytkownicy dokonują płatności za usługi i okupu – zazwyczaj hakerzy atakują systemy w celu uzyskania korzyści majątkowych. Głośną ostatnio sprawą był wyciek danych 57 mln użytkowników Ubera*. Firma zapłaciła oszustom okup (100,000$) i próbowała sprawę zamieść pod dywan. Wszystko jednak wyszło na jaw, a firma, nie dość, że poniosła koszty finansowe, to dodatkowo boryka się z problemami utraty zaufania opinii publicznej i do rozpoznania są ataki mające na celu kradzież poufnych danych. Często organizowane na zlecenie rządów lub nieuczciwej konkurencji próby wykradzenia informacji z założenia mają pozostać nieujawnione, stąd tak ciężko o ich wykrycie. Zwykle polegają one na zainfekowaniu systemu szkodliwymi rodzajem ataku jest DDoS. Polega on na uniemożliwieniu lub znacznym utrudnieniu dostępu do danych. Takie działanie skutkuje spowolnieniem działania systemu, którego konsekwencją może być nawet utrata użytkowników, którzy przejdą do konkurencji, której system działa szybciej i bez ataków hakerskichBezpośrednim następstwem ataków hakerskich jest zazwyczaj wyciek wrażliwych danych z serwerów. Poważne konsekwencje utraty danych firmy najczęściej wiążą się z dużymi stratami finansowymi. Przykładem może być film „Piraci z Karaibów Zemsta Salazara”**, który wyciekł tuż przed premierą, a hakerzy zażądali ogromnego okupu za utrzymanie tego w tajemnicy. Przypadek ten należy raczej do skrajności, gdzie zaatakowana została bardzo duża firma. Jednak w naszym doświadczeniu spotkaliśmy się z sytuacjami, gdzie ofiarą padały nawet jednoosobowe działalności, a żądania okupu zaczynały się od złotych. Taki koszt odczuwalny jest dla każdej firmy, nie mówiąc o małych jesteś przygotowany na jego atak?Żądania okupu są bardzo naocznym przykładem, jednak ataki hakerskie przyczyniają się również do z pozoru mniejszych zakłóceń w działalności firmy, czego pośrednim skutkiem może być spadek przychodów. Duńska firma transportowa Maersk*** już po dwóch dniach od ataku na serwery mogła normalnie przyjmować zamówienia, jednak jej funkcjonowanie zostało zakłócone na kilka tygodni. Straty sięgnęły w tym wypadku około 200 mln wspomniany przykład Ubera pokazuje, że straty finansowe to nie wszystko. Sam wyciek danych oraz sposób w jaki firma upora się z problemem wiązać się mogą się z dużym spadkiem wiarygodności wśród klientów oraz kontrahentów. Spadek zaufania skutkować może utratą klientów na rzecz konkurencji, a koszty związane z odbudową relacji mogą okazać się bardzo wysokie. Dodatkowo osoby dotknięte atakiem mogą ubiegać się o odszkodowania, które w przypadku dużych wycieków i pozwów zbiorowych osiągają zawrotne kwoty. Wspomnieć należy również o nowych regulacjach UE. Ustawa o Ochronie Danych Osobowych RODO przewiduje kary administracyjne w wysokości nawet 20 000 000 krokiem do zwiększenia bezpieczeństwa danych przechowywanych w firmie jest regularne prowadzenie testów systemów oraz dostosowanie się do zmian wprowadzanych przez RODO. Jeżeli korzystamy z systemów płatności, koniecznością jest ich dokładne przetestowanie. Zbierając dane klientów powinniśmy poniekąd zmusić ich do korzystania z bardziej skomplikowanych haseł. W zasadzie każda firma powinna mieć odpowiednią politykę bezpieczeństwa oraz procedury uwzględniające różne scenariusze i zagrożenia. Pamiętać również należy, że bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od zachowania naszych pracowników. Warto zatem dbać o ich świadomość podczas codziennie wykonywanych bezpieczeństwa systemów są niezbędne, żeby zapewnić silną ochronę firmy. Jednak jak już wyżej wspomnieliśmy, hakerzy są bardzo kreatywni i nieustannie pracują nad nowymi formami ataków. Na tę okoliczność z pomocą przychodzą ubezpieczenia od ataków hakerskich. Obecnie kilka zakładów ubezpieczeń oferuje ciekawe produkty, których kluczowym celem jest zminimalizowanie strat zaatakowanych najlepszy system ma lukiDziałanie cyber ubezpieczeńKoszty związane z atakiem hakerskim zawierać mogą pokrycie kar administracyjnych (RODO), zatrudnienie prawników oraz specjalistów od PR, którzy zadbają o ochronę reputacji firmy, sfinansowanie informatyków oraz testerów, którzy zbadają sposób wycieku danych, czy powiadomienie poszkodowanych od ataków hakerskich mogą ochronić firmę na kilka sposób. W przypadku wycieku danych z systemów, najważniejszą kwestią, na jaką możemy liczyć jest pokrycie kosztów odszkodowań dla osób, które wniosą roszczenia przeciwko firmie w związku z ujawnieniem wrażliwych danych, prawem do wizerunku oraz wycieku informacji roku na rok ofiarami ataków hakerskich pada coraz więcej firm. Oszuści wymyślają coraz bardziej wyrafinowane formy wyłudzania informacji. Testy bezpieczeństwa pozwolą na zwiększenie ochrony systemów, przygotowanie ich na możliwe ataki i zmniejszenie ryzyka. Dodatkowe ubezpieczenie zminimalizuje straty i zapewni spokojniejszy sen w przypadku kiedy hakerom jednak uda się przedrzeć przez wszystkie przeszkody, które przed nimi dowiedzieć się więcej na temat zakresu ubezpieczeń od ataków hakerskich? Skontaktuj się z nami!*

jak rozpoznać atak hakera